Kamil Szewczyk: Ekolog, który zjadł psa

Ekolog, aktywista miejski, prowokator, skryty miłośnik Welesa, gawędziarz i materiał na pisarza, który w wolnych chwilach gra w grę i kieruje śmieciarką.


Kiedy wychodzi na spacer, jego świat potrafi zmienić się nie do poznania, a on wraca do domu w blasku chwały i ociekając sławą. Czasami także z nową koszulą znalezioną w kuble na śmieci.


Na dywanik u Złego Ojca trafił Kamil Szewczyk. Człowiek, który chce zmienić miasto, a przy okazji spłatać kilku osobom figla.